Teraźniejszość a historia:

O różnicach kulturowych i bezużyteczności edukacji

Mam czasem wrażenie, że powtarzam tytuły. Jeśli tak czynię niech mi ktoś zwróci uwagę. No nic, zaczynamy… Przeczytałem właśnie w artykule opublikowanym na WP, że aktorka Wanda Stanisławska Lothe miała – uwaga – prawdziwie damowski sznyt. Zastanawiałem się chwilę o co może chodzić autorowi, a w końcu dotarło do mnie, że on chciał napisać iż [...]  •  Kontynuuj na:  ⥤Baśń jak niedźwiedź  

Komu bije dzwon czyli o rosnącym popycie na krzywoprzysięzców

Propaganda polega na tym, że absolutne kłamstwa i przeinaczenia kolportowane są z powagą i całym pakietem fałszywych uzasadnień. Te zaś oparte są o założenia całkowicie błędnych doktryn prowadzących ku temu, co jest marzeniem odwiecznym organizacji kontrolujących podaż pieniądza – ku niewolnictwu. Współcześnie mamy dość wyraźnych przykładów takiego zachowania, a najbardziej wyraziste pochodzą ze świata islamu. [...]  •  Kontynuuj na:  ⥤Baśń jak niedźwiedź  

Spotkanie we Wrocławiu i kilka książek z pawlacza

W dniach 13-14 listopada mam dwa wieczorki we Wrocławiu. Ołbińska 1, klasztor karmelitów. W czwartek będę gadał o świętych, a w piątek też o świętych, ale inaczej. Kto był ten wie, że się raczej nie nudzimy, więc doprecyzowywanie tytułów wystąpień nie ma sensu.   A dziś takie oto książki znalazłem na pawlacza   Jan Amos [...]  •  Kontynuuj na:  ⥤Baśń jak niedźwiedź  

Czary na dworze Batorego – fragment

Dziś muszę trochę pobiegać po mieście,  a więc zostawiam Wam fragment jednej z niedawno wydanych książek Wojewoda sieradzki przybywał na dwór Stefana Batorego nie sam jeden. W jego otoczeniu znajdowało się grono osobistości niezwykłych, przenoszących fantazję czytelnika w świat widziadeł i zjawisk, nie licujących bynajmniej z tłem, na którym się ważne wypadki dziejowe zarysowywały. Roztaczając [...]  •  Kontynuuj na:  ⥤Baśń jak niedźwiedź  

Spotkanie we Wrocławiu i kilka książek z pawlacza

W dniach 13-14 listopada mam dwa wieczorki we Wrocławiu. Ołbińska 1, klasztor karmelitów. W czwartek będę gadał o świętych, a w piątek też o świętych, ale inaczej. Kto był ten wie, że się raczej nie nudzimy, więc doprecyzowywanie tytułów wystąpień nie ma sensu.   A dziś takie oto książki znalazłem na pawlaczu https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/z-dziejow-wspolzawodnictwa-anglii-i-niemiec-rosji-i-polski/   https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/szkola-nawigatorow-nr-34-numer-o-zlocie/ [...]  •  Kontynuuj na:  ⥤Baśń jak niedźwiedź  

Błędy na poziomie scenariusza czyli o definicjach

Każdy z nas musiał nauczyć się w życiu wielu definicji. Ja zaś dziś z rana wymyśliłem taką oto: instalowanie nowych technologii i sposobów zarządzania pod przymusem. Cóż to takiego? To jest proszę państwa modernizacja. Stąd musimy bardzo uważać, kiedy ktoś nam proponuje jakąś modernizację, bo w istocie jest to inna nazwa podboju. Jak uczy przykład [...]  •  Kontynuuj na:  ⥤Baśń jak niedźwiedź  

Po co komu Franz Kafka czyli o przekraczaniu masy krytycznej

Filmy przechodzą dziś w zasadzie bez echa. Ja sam w ostatnich tygodniach wybierałem się na trzy, a w końcu nie poszedłem na żaden. No i nic się nie stało. Oszczędziłem pieniądze. Ani bowiem film o Szopenie, ani o zabiciu papieża, nie znalazł się w spektrum zainteresowania recenzentów, których mógłbym nazwać samodzielnymi. Takie zainteresowanie zdobył jedynie [...]  •  Kontynuuj na:  ⥤Baśń jak niedźwiedź  

O polityce kulturalnej państwa

Nie wiem, jak wy, ale ja odnoszę wrażenie takie, że urzędnicy od kultury, ze słowem tym kojarzą wyłącznie siebie i swoją nominację na stołek. Wszystko inne jest poza kulturą. Ma ten stan swoje konsekwencje, a wyrażają się one w tylekroć tu wspominanej pogardzie dla konsumenta kultury, ale także w lekceważeniu tradycji. Także tej żywej. Dowodem [...]  •  Kontynuuj na:  ⥤Baśń jak niedźwiedź  

Du..a Maryny i Pierd…lenie o Szopenie czyli o dominujących narracjach w polskiej publicystyce

Przepraszam wrażliwych za taki tytuł, ale rozmawiałem wczoraj z kolegą i on, jakże słusznie, stwierdził, że przez cały październik w sieci odbywał się festiwal będący świętem tego drugiego formatu publicystycznego. Trwał bowiem konkurs szopenowski i ludzie, których byśmy nie podejrzewali o to  wcale zaczęli emitować serie całe komunikatów mieszczących się w zakresie znanym powszechnie jako [...]  •  Kontynuuj na:  ⥤Baśń jak niedźwiedź